Jako, że moje życie się nieco odmieniło,to i strona www musiała się zmienić. Zapraszam na nową stronę, na której piszę o edukacji: www.DorotaPiwowarska.pl

A to jest mój blog, który pisałam od 2007r.
To strona o edukacji. O edukacji niekonwencjonalnej, ciekawej. Niekoniecznie regularnej i systematycznej, ale na pewno twórczej i zabawnej.
A o domowej w szczególności. Piszę ją jako mama dwojga dzieci , które były nauczane tą metodą .
Jeśli jesteś rodzicem, który troszczy się o swoje dziecko , i dla którego system szkolny nie ma oferty edukacyjnej lub jeśli jesteś nauczycielem i czujesz, że w sobie pasję do nauczania a system
szkolny Cię ogranicza, to zapraszam Cię do lektury mojego bloga.

Zamieszczam tutaj moje osobiste przemyślenia, różne informacje, rozwiązania wynikające z doświadczenia oraz
porady czysto praktyczne, nie stanowiące porad prawnych,
finansowych, psychologicznych.

środa, 25 listopada 2009

Cenna każda chwila!

Z racji różnych zajęć , wyjazdów, prac domowych i innych pasji, na naukę wykorzystujemy dosłownie każdą wolną chwilę.

Ostatnio ja i Bartek czekaliśmy przed basenem prawie godzinę, więc usiedliśmy w barze i układaliśmy zdania po angielsku. Powtórzyliśmy trochę czasów angielskich, a potem ułamki z matematyki.

Sprawiliśmy, że nasz samochód stał się uniwersytet na kółkach: długie godziny jazdy, stania w korkach czy po prostu przemieszczania się z zajęcia na zajęcia wykorzystujemy do nauki piosenek, słuchania tekstów, zwrotów itd. Zabieram ze sobą przygotowane wcześniej flashcard’y .

Dzieci niechętnie czytają w samochodzie, więc ważne było , aby ba kartce znalazło się maksymalnie jedno słówko napisane dużymi literami, by nie trzeba było nadwerężać wzroku podczas jazdy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz