Jako, że moje życie się nieco odmieniło,to i strona www musiała się zmienić. Zapraszam na nową stronę, na której piszę o edukacji: www.DorotaPiwowarska.pl

A to jest mój blog, który pisałam od 2007r.
To strona o edukacji. O edukacji niekonwencjonalnej, ciekawej. Niekoniecznie regularnej i systematycznej, ale na pewno twórczej i zabawnej.
A o domowej w szczególności. Piszę ją jako mama dwojga dzieci , które były nauczane tą metodą .
Jeśli jesteś rodzicem, który troszczy się o swoje dziecko , i dla którego system szkolny nie ma oferty edukacyjnej lub jeśli jesteś nauczycielem i czujesz, że w sobie pasję do nauczania a system
szkolny Cię ogranicza, to zapraszam Cię do lektury mojego bloga.

Zamieszczam tutaj moje osobiste przemyślenia, różne informacje, rozwiązania wynikające z doświadczenia oraz
porady czysto praktyczne, nie stanowiące porad prawnych,
finansowych, psychologicznych.

piątek, 30 maja 2014

Założenia NLP- spojrzenie na efekty

Spojrzałam na założenia NLP z punktu widzenia wiary w Jezusa.

Mówi się, że założenia NLP opiera się na pewnych zasadach i że te zasady są jednak elastyczne. Należy je uznać nie tyle za bezwzględnie prawdziwe (słuszne) ile na użyteczne.

Oto 5 głównych założeń:

1. Mapa nie jest terenem.
Każdy z nas tworzy sobie zbiór przekonań, który jest dla niego prawdziwy. Każdy odbiera świat innymi oczami. (Do tego momentu wszystko się zgadza. Brzmi niegroźnie. )
Mapa to nie rzeczywista prawda o świecie, tylko subiektywna interpretacja. Każdy ma inną mapę.

Tylko, co z tego wynika?
Wszystko może być mapą. Nawet religia. To założenie przeczy temu, co powiedział Jezus: "Ja Jestem Drogą, Prawdą i Życiem". On jest Drogą. Wg NLP to nie jest prawda. Nie uznaje się Prawdy Objawionej przez Boga. WG NLP Jezus sobie tak tylko mówił, bo to Jego mapa. Tak On postrzegał rzeczywistość. Innymi słowy: coś Mu się przyśniło.
W NLP możemy zanegować wszystko w sposób bardzo logiczny. Wszystko, co umysł wymyślił. Bo to tylko jego mapa. Panuje relatywizm.
W NLP zdanie: "terroryzm jest słuszny" - to tylko opinia. To jakaś czyjaś mapa. Nie można z tym dyskutować.
Można wyczyścić komuś mózg, powstanie pusty teren- możemy wprowadzić (imputować) wszystko. To już nie science fiction To rzeczywistość.

To przeczy powiedzeniu Jezusa: tak znaczy tak, nie znaczy nie" i "nie bądźcie letni".

2. U podstaw wszystkich zachować leżą pozytywne intencje.

Tłumaczenie jest takie, że wszystko ma pozytywne intencje? Czy na pewno? I czy wszystko? A szatan? Czy ma dobre pozytywne intencje? Przecież zależy mu na zniszczeniu! To wpuszczenie złego tylnymi drzwiami.

3.Możliwość wyboru jest lepsza niż jej brak.

Bóg dał nam WOLNĄ WOLĘ nie po to byśmy zaspokajali swoje zachcianki, ale po to byśmy świadomie wybierali, by być bliżej Boga.

W NLP im więcej wyboru tym lepiej. Nacisk jest położony na paniczne szukanie wolności. Wolności nie rozumianej jako wolność od lęku, przemocy , wojny, czy złych nawyków. Ale wolność rozumiana jako róbmy wszystko, co nam wolno: wywalajmy ławki, oplujmy rodzica, bo tak jest zabawnie i zobaczymy, co się stanie, sięgnijmy po narkotyki, bo tego jeszcze nie braliśmy, wolność od zasad, wolność od religii, wolność od ... siebie.
W NLP mówi się,  że jedna droga to brak możliwości. (a małżeństwo???)
dwie drogi - to dylemat ( a dobro i zło???)

Efektem jest chaos i chciwość (chcę jeszcze więcej).

4. Treść komunikatu określa reakcja odbiorcy.

Nie można się nie komunikować. Zawsze się jakoś komunikujemy. No cóż, gdyby treść tego, co mówił  do nas Jezus miała być oceniana na podstawie reakcji apostołów lub nas samych, to ponieważ nasze rekcje są często otwarciem szeroko ust (to znaczy "nic nie rozumiem, bo robię zupełnie co innego") treści wypowiadane przez Syna Bożego nie mają sensu. Prawda, którą nam daje jest kłamstwem.???

Wszystkie przytoczone tutaj założenia NLP są fałszywe, więc posługując się logiką matematyczną, całe twierdzenie jest fałszywe!

NLP i jego techniki wymyślone przez jakiegoś amerykańskiego psychologa są zamachem na naszą czystą psychikę. Kłamstwem, że można SOBIE SAMEMU wszystko poukładać i nie potrzebujemy do tego żadnej tam religii, a już na pewno żadnego boga. Tylko robimy boga ze swojego umysłu i siebie samych.

Na szczęście dla nas Bóg przewidział takie sytuacje i wyciąga każdego, kto się zwróci do Niego po pomoc.

cdn...

piątek, 23 maja 2014

Czy NLP działa?-historia prawdziwa

Opiszę tutaj sytuację, która mi się przydarzyła parę miesięcy temu.

Byliśmy z przyjaciółmi za granicą na wspaniałej wycieczce. Dzień był przepiękny, słońce oświetlało swoimi promieniami włoskie ulice, kościoły, place...
Właśnie podziwialiśmy jeden ze wspaniałych kościołów , gdy zadzwonił telefon. To kolega naszych przyjaciół. Nie mógł się do nich dodzwonić, więc zadzwonił na mój telefon i poprosił Gosię.

Gosia się ucieszyła słysząc w słuchawce głos kolegi, ale w miarę trwania rozmowy twarz Gosi przybierała wyraz coraz bardziej zatroskanej. Już wiedziałam, że stało się coś ważnego i niedobrego. Po kilku chwilach wiedziałam, że stało się coś strasznego, chociaż Gosia była bardzo spokojna.

Odłożyła telefon i powiedziała tylko, że jej córka miała wypadek samochodowy i jest po operacji RATUJĄCEJ ŻYCIE. Nie wiedzieliśmy, co powiedzieć, jak ją pocieszyć, jak zadziałać, co robić.
Jest 1000 km od dziecka, dziecko jest gdzieś w szpitalu, połamane, zmasakrowane, pokrwawione i nie wiadomo, czy przeżyje. Taka świadomość jako dla rodzica jest chyba straszna.

Co w takiej chwili poradziło by nam sławne NLP?

1.Zastosuj dysocjację od tego "problemu".
2.Udawaj, że jesteś w kinie i oglądasz to dziecko  jak na scenie.
3.Zastosuj kolory: pomniejsz obraz i wyślij go w kosmos albo na bezludną wyspę...

Trochę groteskowe, prawda?

A Gosi reakcja na to zdarzenie wiele mnie nauczyła: najpierw zapytała "Jaka jest Twoja wola, Panie?"
Potem zapytała, gdzie jest najbliższy Sakrament.
W ten sposób wiele osób, z którymi tam byliśmy przeszło swoje ponowne nawrócenie: modlitwa, modlitwa i jeszcze raz modlitwa. I pokora!

Lekarze nie dawali zbytniej nadziei na przeżycie. Samochód został skasowany, miała olbrzymie obrażenia wewnętrze, w tym złamany kręgosłup.

Dzisiaj po wypadku nie ma prawie śladu. Dziewczyna powracała do zdrowia w zadziwiająco szybkim tempie!

Jej córka stała się świadectwem dla wielu lekarzy, pielęgniarek, rehabilitantów, dla nas. Stała się otwartą księgą, w której czytaliśmy Słowo Boga. Czyny Boga, który odpowiedział na naszą modlitwę. Owoce takiego zdarzenia są daleko większe. Dzisiaj czytasz to Ty:-))

Opinia o NLP

NLP czyli neurolingwistyczne programowanie umysłu jest dla wielu bardzo kuszące.
Obiecuje szybkie rozwiązania prowadzące do poprawy życia osobistego, zawodowego czy finansowego. Któż bowiem nie chce być bogaty??? Albo niezależny finansowo?

NLP deprecjonuje życie rzeczywiste, sprowadza się do mechanizmów działania.
Pozbawia życia miłości, akceptacji stanu rzeczy, twierdząc, że wszystko jest do naprawienia poprzez inne spojrzenie na to (tutaj chodzi o zmniejszanie, zwiększanie obrazów mentalnych, dodawanie, zmienianie kolorów... i inne techniki programowania umysłu).

NLP wyłącza przebaczenie, jako istotny, najważniejszy element uzdrowienia psychicznego i fizycznego. Zna jedynie korzyści manipulacji, budując w człowieku egocentryzm.

Problemy traktuje jako sprawy do rozwiązania ( i to wszystkie).

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że gdy człowiek zacznie się rozwijać technikami NLP zapomni o Bogu. Bo będzie mógł sobie wszystko sam poukładać. I nikogo do tego nie potrzebuje.
A przecież nasz wzrok powinien być skierowany na Boga.

O NLP nie ma nic w Piśmie Świętym.

W NLP używa się słów trans zamiast hipnoza. Z punktu widzenia duchowego trans to nic innego jak hipnoza. I w transie i w hipnozie wyłącza się WOLNĄ WOLĘ, którą dostaliśmy od Boga.
Pytanie: komu oddajemy swoją WOLNĄ WOLĘ?

Nie chodzi o to, by być biernym. Chodzi o to, by być świadomym. Trzeba się odwoływać do miłości i do Pana Boga.

NLP wyklucza Boga. Religię uznaje za zbiór przekonań, które przecież można zmienić. Tutaj nie chodzi o zbawienie, ale o polepszenie sobie życia doczesnego. Nie ma czegoś takiego jak altruizm, czy życzliwość. Wszystko ocenia się korzyściami- z czegoś lub kogoś.

To pokusa łatwej zmiany życia. Łatwego zysku.