Zabranie dzieci ze szkoły wiązało się dla mnie z kompletnym przeorganizowaniem naszego życia, zarówno pod względem czasowym, zawodowym, ale to, co najważniejsze, to ustalenie innych priorytetów.
Nagle okazało się, że chcemy zwiedzać świat, podróżówać, poznawać inne kraje, kultury i ludzi. Mamy dużo przyjaciół i znajomych również poza granicami naszego miasta i chcieliśmy mieć okazję, żeby ich odwiedzać.
Trudno było nam realizować nasze marzenia, kiedy ciągle przeszkadzała nam szkoła.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz