Jako, że moje życie się nieco odmieniło,to i strona www musiała się zmienić. Zapraszam na nową stronę, na której piszę o edukacji: www.DorotaPiwowarska.pl

A to jest mój blog, który pisałam od 2007r.
To strona o edukacji. O edukacji niekonwencjonalnej, ciekawej. Niekoniecznie regularnej i systematycznej, ale na pewno twórczej i zabawnej.
A o domowej w szczególności. Piszę ją jako mama dwojga dzieci , które były nauczane tą metodą .
Jeśli jesteś rodzicem, który troszczy się o swoje dziecko , i dla którego system szkolny nie ma oferty edukacyjnej lub jeśli jesteś nauczycielem i czujesz, że w sobie pasję do nauczania a system
szkolny Cię ogranicza, to zapraszam Cię do lektury mojego bloga.

Zamieszczam tutaj moje osobiste przemyślenia, różne informacje, rozwiązania wynikające z doświadczenia oraz
porady czysto praktyczne, nie stanowiące porad prawnych,
finansowych, psychologicznych.

poniedziałek, 3 października 2011

JESIENNY ZJAZD w Krzyżówkach

W dniu 24 września 2011 odbyło się spotkanie homeschoolersów (nowych i tych bardziej doświadczonych w szkole w Krzyżówkach. Spotkanie miało na celu przybliżenie atmosfery szkoły, poznanie z nauczycielami, sprawy organizacyjne. Co dla rodziców ED tych bardziej doświadczonych było najcenniejsze, to możliwość wymiany z innymi rodzinami. Zjechało się nas bardzo dużó z całej Polski.

Bardzo mi się podobała organizacja zjazdu, bo Marcin- pan dyrektor przedstawił krótko, co i jak i podzielił rodziców na grupki tematyczne. Każdy mógł się "zapisać" do grupki, która rozpracowywała jeden temat.
Niestety godziny się pokrywały , więc nie można było uczestniczyć we wszystkim, co mnie akurat ciekawiło.

Pod koniec dnia było ogólne ognisko, bigos, ciasto i inne smakołyki.
Dzieci pod opieką na wycieczce.

Byłam akurat w grupie, która rozważała tematy dotyczące spotkań naszych dzieci z innymi dziećmi w swoim i nie tylko wieku.
Grupa rodziców, któr brała w tym udział była bardzo duża, co oznacza, jak ważne dla nas wszystkich są sprawy :socjalizacji" naszych dzieci.

Wszyscy jednogłośnie stwierdziliśmy, że ani szkoła, anie inne formy pozalekscyjne nie są najlepszym miejscem spcjlizacji w ogóle, bo w natłoku zadań, odhaczania tematów lekcyjnych, planów, harmonogramów na socjalizację  nie ma czasu.

Każda rodzina ma swój własny sposób na kontakty nazwijmy to - rówieśnicze.

I tak na przykład: ciekawym rozwiązaniem jest harcerstwo. Ale harcerstwo z głową, wartościowe, gdzie dzieci uczą się dyscypliny, odpowiedzialności i planowania, a także świetnie się bawią we własnym gronie, chodzą na rajdy, wycieczki, grają na gitarach, śpiewają, pomagają innym.

My szukamy właściwego harcertswa, bo to , które do tej pory poznała moja córka nie odpowiadało jej ze względu na wysokie stężenie dymu papierosowego i wyrobów spirytusowych oraz niski poziom rozmów...

Drugim pomysłem na kontakty jest wymiana między rodzinami. Zachęcam do tego szczególnie osoby mieszkające blisko siebie, w tej samej miejscowości.
Wymiana opieką nad dziećmi może wyglądać tak, że dziś wszystkie dzieci są u mnie, jutro u ciebie, a pojutrze u mamy Marysi... itd. Można zatrudnić wspólną opiekunkę , czy pomoc, nauczyciela... Można wspólnie "wynająć" jakieś miejsce, np. czytelnię, bibliotekę, organizować wspólnie wycieczki itd.

Wtedy każda mama ma co któryś dzień dla siebie (albo dla swojej pracy), dzieci są razem i mogą się socjalizować.

Oczywiście wymiany można organizować z rodzinami z innych miast. Wtedy dochodzi jeszcze inne środowisko, poznawanie okolic innych miast, muzeów, gór, jezior,  w ogóle krain geograficznych. Można przy okazji zrobić jakiś ciekawy projekt edukacyjny, obejmujący historię, geografię, języki obce, ...
Wymaga to jednak czasu wolnego od rodzica, by dziecko dowieźć lub zostać z nim. Nie każda rodzina dysponuje zapleczem noclegowym, ale od czterech lat nam się to udawało. Zawsze jesteśmy bardzo mile przyjmowani, a i nasz dom stoi otworem.

Jedyny minus takiej edukacji jest taki, że nadal są to spotkania sporadyczne. Nie można jedzić cały czas.

Szukamy więc harcerstwa lub innej grupy rodzin, która miałaby podobne wartości i cele odnośnie edukacji swoich dzieci.

Pozdrawiam