Jako, że moje życie się nieco odmieniło,to i strona www musiała się zmienić. Zapraszam na nową stronę, na której piszę o edukacji: www.DorotaPiwowarska.pl

A to jest mój blog, który pisałam od 2007r.
To strona o edukacji. O edukacji niekonwencjonalnej, ciekawej. Niekoniecznie regularnej i systematycznej, ale na pewno twórczej i zabawnej.
A o domowej w szczególności. Piszę ją jako mama dwojga dzieci , które były nauczane tą metodą .
Jeśli jesteś rodzicem, który troszczy się o swoje dziecko , i dla którego system szkolny nie ma oferty edukacyjnej lub jeśli jesteś nauczycielem i czujesz, że w sobie pasję do nauczania a system
szkolny Cię ogranicza, to zapraszam Cię do lektury mojego bloga.

Zamieszczam tutaj moje osobiste przemyślenia, różne informacje, rozwiązania wynikające z doświadczenia oraz
porady czysto praktyczne, nie stanowiące porad prawnych,
finansowych, psychologicznych.

wtorek, 22 lipca 2014

Litwa-edukacyjnie

Przez ostatnie 5 dni odbyłam bardzo ciekawą podróż na Litwę. Byłam w okolicach Kowna na niewielkiej wsi z ośrodkiem wypoczynkowym. Wieś niestety bardzo uboga, domy jak w Polsce wiele lat temu.

Litwini całkiem dobrze mówią po rosyjsku a i po polsku się zdarza, że ktoś się znajdzie. Są i tacy, którzy tęsknią za Polakami i uczą się polskiego przez radio i telewizję.

Na Litwie edukacja wygląda obecnie podobnie jak u nas.
Obecny system edukacyjny został wprowadzony w 1990r i jest  niezależny od ZSRR.
Językiem urzędowym jest litewski, ale do niedawna dzieci mniejszości narodowych m.in.Polacy mogły uczyć się języka polskiego w szkołach. Teraz to się zmienia. Dzieci chodzą do szkoły od 7 roku życia, mają najpierw podstawówkę przez 4 lata, a potem szkoły średnie I stopnia, zawodowe i studia. Troch zachodzą na siebie lata, więc nie jest to po kolei, tylko się wybiera.

Szkoły są państwowe i bezpłatne.

Na Litwie edukacja domowa była dozwolona , ale dwa lata temu zamknięto tę możliwość i teraz tylko dzieci chore mogą się uczyć w domu.

Rodzina wszędzie jest rodziną: mama, tata i dzieci. Niestety coraz ich mniej. Coraz więcej rozwodów i emigracja zarobkowa na dużą skalę na wyspy.

Ludzie życzliwi i wspaniali.

Niemen piękny jak u Orzeszkowej (jeśli ktoś czytał).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz